Już za kilka dni, wchodzą w życie dwa rozporządzenia Unii Europejskiej dotyczące ograniczenia energii zużywanej przez odkurzacze. Nowe odkurzacze wprowadzone po 1 września nie będą mogły mieć większej mocy silnika niż 1600 W. Co to właściwie oznacza?

Gdy myślisz o zakupie odkurzacza, zapewne najbardziej zależy Tobie na tym, by po prostu dobrze sprzątał. Dotychczas o wyborze danego modelu odkurzacza decydowała przede wszystkim moc ssania lub moc silnika, ale już niedługo to wcale nie te parametry będą najważniejsze. Unijne rozporządzenia nr 665/2013 666/2013 wprowadzają zmiany zarówno w zakresie samego produktu, którego moc silnika nie będzie mogła przekroczyć 1600 W, jak i nakładają obowiązek jego etykietowania. Eko regulacja wprowadzi też nowy miernik określający efektywność działania odkurzacza wskaźnik zbierania kurzu (z ang. DPU, czyli dust pick-up).

Podstawową funkcją odkurzacza jest przecież zbieranie kurzu, więc DPU wydaje się miernikiem najlepiej obrazującym efektywność urządzenia. Na przykład, jeśli po rozprowadzeniu 100g kurzu na podłodze 75g zostało sprzątniętych przez odkurzacz w czasie pracy nasadką (5 podwójnych posunięć - w przód i w tył), wskaźnik zbierania kurzu wynosi 75%. Zgodnie nowym z rozporządzeniem UE wskaźnik zbierania kurzu w odkurzaczach będzie wynosił min. 70% na dywanach i 95% na twardych podłogach. Wprowadzenie etykiet w odkurzaczach ułatwi porównanie produktów różnych marek i pozwoli na łatwiejsze podjęcie decyzji, który odkurzacz najlepiej wybrać. Na etykietach znajdą się wybrane parametry odkurzacza (na każdej etykiecie ten sam zestaw parametrów), które będziesz mógł porównać na wszystkich produktach. Każdy odkurzacz będzie miał przypisaną klasę efektywności energetycznej w skali od A do G. Mówi ona o efektywności energetycznej odkurzacza - czyli nie tylko o tym, ile odkurzacz zużywa energii, ale także jak skutecznie sprząta.

źródło: philips/informacjebranzowe.pl

Najnowsze aktualności