W mijającym tygodniu najważniejszym wydarzeniem było posiedzenie amerykańskiego banku centralnego. Zgodnie z oczekiwaniami stopy procentowe pozostały bez zmian, czyli na poziomie 0,25 -0,50%.  W swoim oświadczeniu FED wspomniał jednak o możliwym podniesieniu stóp do końca 2016 r. w przypadku pozytywnego wzrostu gospodarczego. Główną niespodzianką posiedzenia, była redukcja kolejnych podwyżek stóp na 2017 i 2018 r.

Na koniec przyszłego roku FED liczy się z tym, że stopy mogą znaleźć się mniej więcej na poziomie 1,1%. Jest to znacząca rewizja kierunku (w dół). Rewizja ta ostatecznie doprowadziła do osłabienia dolara, pomimo tego, że wynik posiedzenia możemy określić jako neutralny. W piątek rano kurs eurodolara wyniósł 1,12 EURUSD.

Dla polskiej gospodarki poznaliśmy za to pozytywną informację o produkcji przemysłowej, która w sierpniu, w zestawieniu miesięcznym, wzrosła o 3,3% a rocznym o 7,5%. Po poprzednim spadku sugeruje to, że polski przemysł jest w dobrej kondycji i poprzedni wynik miał raczej jednorazowy charakter. Dla kolejnych wyników ważny będzie przede wszystkim rozwój przemysłu w strefie, głównie w Niemczech. Pozytywne dane pomogły złotówce, która w stosunku do euro umacnia się już trzeci tydzień z rzędu i w piątek popołudniu kurs EURPLN osiągnął poziom 4,28. Pozytywne wyniki polskiej gospodarki powinny mieć wpływ na spadek bezrobocia, którego poziom poznamy w piątkowe popołudnie.

Najnowsze aktualności