W świetle badań potwierdzających, że ludzki mózg lepiej reaguje na formę drukowaną, marketingowcy muszą zdać sobie sprawę z tego, że materiały drukowane czeka świetlana przyszłość, twierdzi Pamela Ghosal, General Manager, Marketing Communications, OKI Europe Ltd.

Według zdających się nie mieć końca spekulacji, druk jest martwy lub umiera. Ciężko stwierdzić w którą wersję należy wierzyć i zasadniczo zależy to od tego, po jaką lekturę sięgniemy. Można bowiem znaleźć też wiele informacji sugerujących, że druk nie jest martwy lub umierający, ale ciągle ma się dobrze. Trendy związane z marketingiem cyfrowym nie wyeliminowały do końca formy drukowanej, jak twierdzą niektórzy. W rzeczywistości znalazły one swoje miejsce obok metod marketingu drukowanego, co przyczyniło się do powstania niezwykle skutecznego podejścia do marketingu, łączącego najlepsze elementy obydwu światów - formy drukowanej i cyfrowej.

Biorąc pod uwagę fakt, że producenci drukarek wciąż oferują nowatorskie rozwiązania, firmy działające w sektorze „print for profit” są odpowiednio przygotowane do wsparcia działań marketingowych klientów. A gdyby okazało się, iż potencjalni klienci niechętnie badają możliwości druku, zapewne ucieszy ich fakt, że neuronauka jest po ich stronie.

Neuronauka udowadnia, że reklamy w formie drukowanej robią lepsze wrażenie niż reklamy cyfrowe - liczne badania wskazują, że drukowane treści przetwarzane są na poziomie chemii mózgu z większym zaangażowaniem i przy użyciu wyższej koncentracji. Badania te wykazują również głębsze emocjonalne reakcje na treści drukowane w porównaniu do treści cyfrowych widocznych na ekranie[1].

Media drukowane wywierają więc wpływ, ale jak przekłada się to na firmy, które oczekują wymiernych rezultatów odnośnie do działań marketingowych? Z badania przeprowadzonego przez Cision wynika, że 64 proc. kupujących B2B wskazuje media drukowane jako jedno ze źródeł informacji, któremu ufają najbardziej[2]. Na pewno warto mieć to na uwadze, zważywszy na to, jak poważnie traktowane będą działania marketingowe klientów. Co więcej, wyniki przeprowadzonego przez Roper Public Affairs badania wskazują, że klienci uznają drukowane materiały marketingowe za mniej irytujące niż reklamy online. Nie są to najlepsze wieści dla firm skupionych na uzyskaniu jak najwyższego współczynnika klikalności, jednak w przypadku zastosowania podejścia marketingowego łączącego formę drukowaną i cyfrową, firmy te mogłyby uzyskać lepsze wyniki w zakresie działań marketingowych. W rzeczywistości materiały drukowane mają bezpośredni wpływ na działania firm w obrębie marketingu cyfrowego. Według badania USPS, więcej niż 60 proc. odbiorców reklamy pocztowej odczuła potrzebę odwiedzenia strony promowanej na wydrukowanych materiałach[3].

Pomimo faktu, że statystyki zdają się działać na ich korzyść, to do tej pory dla firm z sektora Graphic Arts rozszerzenie zakresu swoich usług, aby stworzą większą wartość marketingową dla klientów, nie było takie łatwe do zrealizowania. Obecnie jednak jest to znacznie prostsze, biorąc pod uwagę liczne urządzania w przystępnej cenie, które są w stanie drukować niezwykłą paletę żywych, imponujących kolorów, włączając intensywne neony i nieskazitelną biel, na szerokim zakresie materiałów do druku.

Drukarki te znacznie poszerzają ofertę usług dla wszelkich firm chcących w nie zainwestować. Na przykład seria specjalistycznych drukarek Pro Series firmy OKI została zaprojektowana, aby wspomóc drukowanie zorientowane na zysk, poprzez możliwość łatwego i opłacalnego drukowania żywych, pełnokolorowych neonów i śnieżnej bieli. Mogą być one zastosowane w przypadku szerokiej gamy białych, ciemnych oraz przejrzystych projektów marketingowych oraz materiałów takich jak media transferowe, przeźroczyste folie lub kolorowe papiery.

Wraz ze wzrostem popularności łączonego marketingu cyfrowego i drukowanego, kampanie reklamy pocztowej zaczęły wieść prym pośród bezpośrednich działań marketingowych. Przez jakiś czas wydawało się, że kampanie mailowe zdominowały rynek, jednak statystyki po raz kolejny wskazują, że jest inaczej.

Drukarka OKI Pro9542 z systemem do druku kopert zaprojektowana została a taki sposób, aby jeszcze bardziej podnieść jakość drukowania na kopertach na potrzeby reklamy pocztowej. Oferuje ona możliwość drukowania żywych kolorów, co znacznie ułatwia proste i opłacalne tworzenie kopert, które naprawdę wyróżniają się na tle konkurencji. Dane pochodzące od firmy neuromarketingowej TrueImpact wskazują, że drukowane reklamy pocztowe wymagają w celu przetworzenia 21proc. mniej wysiłku poznawczego niż media cyfrowe, co sugeruje, że są one zarówno łatwiejsze do zrozumienia, jak i bardziej zapadające w pamięć. Badanie to wykazało również, że spośród uczestników poproszonych o podanie nazwy marki, której reklamę właśnie obejrzeli, 70 proc. z nich, którzy mieli do czynienia z reklamą pocztową wykazało się lepszą pamięcią niż w przypadku reklamy cyfrowej. Nie ma wątpliwości, że przed drukarniami otwierają się duże możliwości w zakresie zapewniania wysokiej jakości i niepowtarzalnych materiałów reklamy pocztowej, jednak muszą się one zmierzyć z pytaniem jak sprawić, by ich oferta wyróżniała się na tle konkurentów z tej samej branży.

Aby utrzymać wiodącą pozycję, firmy powinny nadążać za pojawiającymi się na rynku innowacyjnymi urządzeniami. Technologie takie jak druk LED podnoszą poprzeczkę w zakresie jakości drukowania w kolorze w wysokiej rozdzielczości, a opłacalne warianty stają się coraz szerzej dostępne, co jednoznacznie wskazuje na to, że w erze marketingu cyfrowego zarówno druk, jak i możliwość drukowania zorientowanego na zysk mają się całkiem dobrze.

[1] https://www.forbes.com/sites/rogerdooley/2015/09/16/paper-vs-digital/#1762be0933c3

[2] http://wbf.com/blog/2016/07/28/important-print-marketing-statistics-to-know-about/

[3] https://www.usps.com/business/pdf/FY08_DM%20Onl_Sales%20WP.pdf

źródło: informacjebranzowe.pl

Najnowsze aktualności