Nowe mieszkania coraz droższe. Nie tylko w Polsce
Wzrosły ceny nieruchomości na rynku pierwotnym. Najdroższe mieszkania nadal w Warszawie, choć średnia cena za m2 w siedmiu głównych miastach w Polsce wynosi prawie 7 tys. zł. Oznacza to wzrost o 255 zł w porównaniu do danych z ubiegłego roku. Ceny mieszkań rosną nie tylko w Polsce - średnia cena sprzedaży nieruchomości na rynku amerykańskim jest o 5,4 proc. wyższa niż przed rokiem i obecnie wynosi 215 tys. USD.
Z najnowszego raportu NBP wynika, że najmniej za m2 konsument zapłaci w Zielonej Górze (3873 zł), a najwięcej w Warszawie (7878 zł). Z kolei w Krakowie, Gdyni, Gdańsku i we Wrocławiu ta kwota w pierwszym kwartale bieżącego roku wynosiła od 6000 do 7000 zł, a w Łodzi 4773 zł.
Od tego roku przy zakupie własnego mieszkania trzeba pamiętać o wyższym wymaganym wkładzie własnym przy kredytach hipotecznych, który obecnie został podniesiony do poziomu 15 proc., oraz wyższym oprocentowaniu kredytów wynikającym ze zwyżek marż banków. Te dane oznaczają, że obciążenie domowego budżetu związane z zakupem nieruchomości jest większe.
Program Mieszkanie Dla Młodych (MDM), na który środki na 2016 rok skończyły się w marcu, sprawił, że konsumenci bardzo chętnie poszukiwali mieszkań i domów spełniających kryteria tego programu. Precyzowały one zarówno maksymalne metraże kupowanych mieszkań i domów, jak i ceny w przeliczeniu na metr kwadratowy. Fakt wyczerpania się puli środków z programu na bieżący rok spowodował, że wiele osób, które jeszcze chcą skorzystać z tego programu przeniosło inwestycje na kolejne lata.
Andrzej Adamczyk, Minister Infrastruktury i Budownictwa, w wywiadzie dla „Polskiego Radia” stwierdził, że ponad 460 tys. polskich rodzin nadal żyje w mieszkaniach wielorodzinnych, a Polska jest na ostatnim miejscu w Unii Europejskiej w stosunku liczby mieszkań na tysiąc mieszkańców. Problem z deficytem mieszkań ma zostać rozwiązany m.in. dzięki wprowadzeniu nowego projektu rządowego „Mieszkanie Plus”. Założeniem tego programu jest budowa mieszkań przeznaczonych do wynajmu, z niższą niż rynkowa stawką czynszu.
- Dotychczasowe programy mieszkaniowe ułatwiające zakup własnego M miały znaczący udział w zwiększonej sprzedaży nieruchomości. Jednak pomimo fundamentalnej zmiany w koncepcji programów wspierających mieszkalnictwo, najnowszy z nich szczególną uwagę przyłoży do lokali na wynajem. Popyt na mieszkania w Polsce się nie zmniejszy. Jednak na pierwsze efekty programu „Mieszkanie Plus” trzeba będzie poczekać kilka lat, a i liczba dostępnych lokali będzie ograniczona. Skorzystają z niego głównie osoby nie mające możliwości zakupu mieszkania, pozostali wciąż preferować będą własne lokale – podsumowuje Agata Stradomska z RE/MAX Polska.
Drożej nie tylko w Polsce
Ceny nieruchomości rosną także za granicą. Według najnowszego sprawozdania RE/MAX National Housing Report ceny mieszkań i domów na amerykańskim rynku nadal wzrastają. Jednocześnie sprzedaż mieszkań i domów w Stanach Zjednoczonych jest coraz większa. Na ten stan rzeczy wpływa m.in. niskie oprocentowanie kredytów hipotecznych, pozytywne dane o gospodarce Stanów Zjednoczonych, a także umiarkowane zwyżki cenowe.
W lutym sprzedaż była większa dokładnie o 4,8 proc. w porównaniu do lutego 2015 roku oraz o 5,8 proc. w zestawieniu do stycznia bieżącego roku. Przeciętna cena nieruchomości mieszkaniowej wynosiła 198 tys. zł, a liczba ofert wystawionych w tym okresie była o 13,3 proc. niższa, niż w tym samym czasie w ubiegłym roku.
Marzec także był miesiącem wzrostu w zestawieniu z ubiegłym rokiem, kiedy to sprzedaż nieruchomości była o 3,6 proc. mniejsza. Z kolei porównując do lutego 2016 roku wzrosła ona aż o 33,4 proc. Konsumenci mieli mniejszy wybór nieruchomości o 13,3 proc., a cena jaką musieli za nie zapłacić wynosiła średnio 204 tys. USD.
Na rynku amerykańskim mieszkań i domów dopiero rozpoczął się tegoroczny sezon zakupów, a już w kwietniu zanotowano ich wyższą sprzedaż o 7,5 proc. niż w marcu br. oraz o 3,2 proc. niż w analogicznym okresie przed rokiem. Średni wzrost sprzedaży w kolejnych miesiącach 2016 roku wyniósł 4,3 proc. Natomiast średnia cena nieruchomości mieszkaniowych wzrosła o 7,5 proc. w porównaniu z marcem i wyniosła 215 tys. USD. Nadal utrzymuje się niska podaż mieszkań i domów, a liczba ofert wystawionych na sprzedaż jest niższa niż przed rokiem aż o 15,2 proc.
- Podaż nieruchomości na rynku jest niższa, jednak wskaźnik sprzedaży utrzymuje się na wyższym poziomie niż w ubiegłym roku. Kupujący zdają sobie sprawę z faktu niskich stóp procentowych dla kredytów hipotecznych, a coraz większym optymizmem napawają ich pozytywne dane o gospodarce. Niewielkie wzrosty cen pozwalają z jednej strony sprzedającym czuć się bardziej komfortowo wystawiając nieruchomość na sprzedaż, ale z drugiej strony nie odstraszają osób planujących zakup - komentuje Dave Liniger, RE/MAX CEO, Prezes Zarządu i Współzałożyciel.
źródło: informacjebranzowe.pl