Orlen i Lotos testują nową usługę płatności za paliwo
W okresie wakacyjnym dwie polskie sieci stacji benzynowych, Orlen i Lotos, rozpoczęły testy uproszczonych stanowisk kasowych, przeznaczonych wyłącznie do płatności za paliwo. Idea w obu sieciach jest taka sama, natomiast przyjęto zupełnie różne rozwiązania.
Orlen testuje samodzielny „kiosk multimedialny”, umieszczony wewnątrz stacji, gdzie klient może dokonać zapłaty wyłącznie samodzielnie. Utrudnieniem jest nieznajomość takiego rozwiązania wśród klientów stacji, co potwierdza fakt, że przy tradycyjnych kasach wciąż są kolejki, a stanowisko testowe stoi puste. Dodatkowym problemem, jest umieszczenie obok stanowiska materiałów na temat programu lojalnościowego Vitay, co może wprowadzać w błąd potencjalnych klientów nowej usługi.
Z kolei Lotos, postawił na wyjście z mobilnym stanowiskiem kasowym poza budynek stacji i umieścił go bezpośrednio przy dystrybutorach. Usługa jest dobrze oznakowana, a klienci chcący zapłacić są obsługiwani przez dedykowanego pracownika Lotos. Oczywiście dla sieci jest to koszt dodatkowego etatu, jednak dla zupełnie nowej usługi, dużo ważniejsze jest zapoznanie z nią klientów, niż wyłącznie rachunek kosztowy.
Obie sieci poprzez testowaną usługę próbują rozwiązać problem okresowego narastania kolejek. Warto jednak podkreślić, że przy okazji, rezygnują z dodatkowych dochodów, pochodzących z zakupów dokonywanych bezpośrednio przy kasie.
Być może rozwiązaniem przyszłości, będzie automatyzacja zakupów stosowana już w sklepach testowych Amazon, gdzie system identyfikuje klienta łącząc się z jego smartfonem, kamery identyfikują dokonane zakupy, a należność jest ściągana bezpośrednio z karty płatniczej, przypisanej do konta w specjalnej aplikacji.
Autorem komentarza jest Wiktor Miałkowski, Partner w Pro Business Solutions