Sprzedażowy boom na krajowym pierwotnym rynku mieszkaniowym trwa już piąty rok. Rynek mieszkań z rynku wtórnego pozostaje w tym czasie w koniunkturalnej defensywie. Jest to sytuacja zgoła odmienna od tej sprzed dekady, kiedy to w trakcie rekordowego ożywienia oba segmenty mieszkaniówki cieszyły się identycznym, zawrotnym wręcz powodzeniem.

Pierwotny czy wtórny?

Jeszcze kilka lat temu większość osób zastanawiających się nad zakupem własnego „M” mierzyło się z tym dylematem. Wraz z początkiem trwającego do dziś boomu na pierwotnym rynku mieszkaniowym, sytuacja ta uległa odwróceniu. Od kilku lat mieszkania od deweloperów cieszą się nieporównywalnie większym powodzeniem kupujących aniżeli mieszkania używane. Dlaczego się tak dzieje? Jarosław Jędrzyński, analityk rynku nieruchomości z portalu RynekPierwotny.pl tłumaczy, że zalety rynku mieszkań z pierwszej ręki, znane od dawna, prawdopodobnie dopiero w ostatnich latach zostały znacznie bardziej wyeksponowane i docenione przez rynek, dzięki czemu środek ciężkości popytu mieszkaniowego wyraźnie przesunął się w stronę opcji deweloperskiej. Nic nie wskazuje na to, aby w najbliższej przyszłości, ta sytuacja miała ulec jakiejś zmianie.

Wyższość rynku pierwotnego?

Wiemy, czym różni się rynek pierwotny od wtórnego. Niektóre argumenty, które przemawiają za wyższością pierwotnego segmentu mieszkaniówki nad wtórnym są oczywiste, innych można się domyślać.

Ekspert portalu RynekPierwotny.pl tłumaczy, że zasadniczym motywem decyzji o zakupie nowego lokum jest jego „nowość”. Kupujemy mieszkania w inwestycjach zaprojektowanych według najnowszych trendów. Inwestycje te cechuje funkcjonalność mieszkań, starannie zaprojektowane i zaaranżowane części wspólne oraz najbliższym otoczeniem, wygodne garaże podziemne, udogodnienia dla osób niepełnosprawnych, ale także najnowocześniejsze rozwiązania technologiczne, które służą komfortowi zamieszkiwania oraz bezpieczeństwu lokatorów.

Ciekawe jest to, że te nowoczesne rozwiązania dostępne są już w przypadku inwestycji w standardzie popularnym, nie wspominając o średnim czy wyższym. Z roku na rok rośnie też jakość wykonania osiedli mieszkaniowych pod względem energooszczędności i ekologii. Służy to nie tylko środowisku, ale także właścicielom mieszkań, którzy z każdym rokiem mogą zaoszczędzać coraz większe kwoty na rachunkach za media.

Poza tym, nowe mieszkanie najczęściej kupujemy w standardzie deweloperskim. Z jednej strony wymusza to dodatkowy koszt, z drugiej jednak pozwala wykończyć i urządzić lokum dokładnie według własnego gustu i upodobań – dodaje ekspert portalu RynekPierwotny.pl. Wspomniany koszt jest zresztą wkalkulowany, więc najczęściej nie stanowi większego problemu. Nabycie nowego lokalu nie jest również obciążone 2-procentowym podatkiem od czynności cywilno-prawnych.

W dzisiejszych uwarunkowaniach rynkowych o sukcesie ofert deweloperskich decyduje także ogromny udział klientów inwestycyjno – gotówkowych, który sięga 60-70 procent. Zakup mieszkania z rynku pierwotnego jest oczywistym wyborem inwestorów, a wynika z faktu, że wśród wynajmujących dużo większym powodzeniem cieszą się nowe mieszkania w nowoczesnym budownictwie. Jest to równie ważne dla nabywców, łatwiej bowiem odsprzedać nowsze mieszkanie.

Z drugiej strony, istotną wadą rynku pierwotnego, poza marginalnym ryzykiem związanym z zakupem tzw. „dziury w ziemi”, jest najistotniejsza kwestia z wyborze nieruchomości, czyli lokalizacja. W większości polskich miast, inwestycje deweloperskie nie są i nie mogą być dostępne wszędzie. Nowe osiedla najczęściej powstają w znacznym oddaleniu od centrum miasta.

Bogactwo lokalizacji, czyli rynek wtórny

Największą zaletą rynku mieszkań używanych jest bogactwo lokalizacji. Rynek wtórny jest rynkiem lokalizacyjnie praktycznie nieograniczonym, Ten podstawowy argument nierzadko potrafi przeważyć na korzyść nieruchomości z drugiej ręki. Ponadto zakup mieszkania na rynku wtórnym dotyczy zawsze lokalu już wybudowanego, co na rynku pierwotnym jest rzadziej osiągalne. Wiemy, co kupujemy, nabycie mieszkania z rynku wtórnego nie jest obciążone takim ryzykiem jak ma się to w przypadku mieszkań deweloperskich, zwłaszcza takich na wczesnym etapie budowy.

Ponadto rynek nieruchomości mieszkaniowych z drugiej ręki dysponuje prawdziwie unikatowymi ofertami dla koneserów, od klimatycznych mieszkań w stylowych kamienicach poczynając, poprzez luksusowe apartamenty i domy, a na rezydencjach i pałacach kończąc.

Należy jednak pamiętać, że zakup lokalu z rynku wtórnego obciążony jest 2-procentowym podatkiem PCC, co przy cenach mieszkań zawsze stanowi istotną kwotę. Poza tym, zdecydowana większość lokali używanych, szczególnie tych wybudowanych w starszych technologiach, wyróżnia się mniejszą funkcjonalnością, jest droższa w utrzymaniu. Bardzo często mieszkanie wymaga remontu, a to zawsze dodatkowe obciążenie dla naszego portfela. Ważne jest również to, że mieszkania oferowane przez właścicieli na rynku wtórnym są niestety bardzo często przeszacowane cenowo, a przez to mało atrakcyjne inwestycyjnie.

Kwestia nierozstrzygnięta

Rynki pierwotny i wtórny to dwa segmenty krajowej mieszkaniówki, które doskonale się wzajemnie uzupełniają. Wybór lokalu z jednego lub drugiego rynku, zależy od preferencji i sytuacji nabywcy. Na pytanie „pierwotny czy wtórny?” nie ma i prędko nie będzie jednoznacznej, uniwersalnej i trafnej odpowiedzi.

źródło: informacjebranzowe.pl

Najnowsze aktualności