Czy Polska utrzyma się na pozycji lidera eksportu okien i drzwi?
Jak podaje Raport badania rynku okien i drzwi, przeprowadzone przez ASM Research Solution Strategy, na zlecenie Związku POiD, Polska pozostaje liderem w eksporcie okien i drzwi wśród krajów europejskich oraz wiceliderem w eksporcie światowym. Eksport odgrywa kluczowe znaczenie dla branży stolarki budowlanej w Polsce.
Według wstępnych danych po pierwszych sześciu miesiącach 2022 roku Polska wyeksportowała okna i drzwi za 1 892,4 mln EUR – o 34,7% więcej niż w analogicznym okresie 2021 roku. Oznacza to, że umocniliśmy swoją pozycję lidera w eksporcie okien i drzwi wśród krajów europejskich oraz wicelidera (tuż po Chinach) w światowym eksporcie stolarki. - Trend ten utrzymuje się od 2004 roku. Od tego czasu polski eksport zwiększył się ponad 10-krotnie. Biorąc pod uwagę już widoczne spadki na rynkach krajowych oraz wyraźne zahamowanie na rynku deweloperskim, w kolejnych latach bez wątpienia można spodziewać się rosnącego znaczenia eksportu dla branży stolarki budowlanej. Firmy posiadające doświadczenie eksportowe będą dążyły do zwiększania udziału eksportu w swoich przedsiębiorstwach. Większa aktywność polskich firm za granicą będzie przekładała się na budowanie świadomości świetnego technologicznie polskiego produktu, ale również na budowanie świadomości marek własnych – mówi Paweł Wróblewski, dyrektor zarządzający w Związku POiD.
Oczywiście część tego wzrostu wynika ze znaczącej zmiany cen, jednak mimo tego jest to bardzo duży i zaskakujący wzrost. Wzrost eksportu dotyczył wszystkich grup produktowych. Niezmiennie największą grupą eksportową są okna i drzwi z tworzyw sztucznych. W okresie I-VI 2022 roku wyeksportowano ich za łączną kwotę 971,61 mln EUR – wzrost o 41,0% w stosunku do I-VI 2021 roku. Najwyższy wzrost odnotowano w grupie produktowej: okna i drzwi z aluminium. Dynamika wyniosła aż 42,1%.
Polski eksport okien i drzwi warty blisko 3,0 mld EUR
W 2021 roku światowy eksport okien i drzwi wyniósł 21,24 mld USD, a więc o 14,8% więcej niż w roku 2020 i o 16,4% więcej niż w roku 2019. Za ponad 50% (dokładnie 51,8%) światowego eksportu okien i drzwi odpowiada 5 państw: Chiny, Polska, Niemcy, Kanada i Włochy. W 2021 roku udział Polski w światowym eksporcie stolarki budowlanej wyniósł 16,6% i był większy o 2,0 pkt. proc. w stosunku do roku 2020 i o 2,8 pkt. proc. niż w 2019 roku, czyli w okresie przed pandemią. - Jesteśmy światowym liderem, jeśli chodzi o eksport okien i drzwi z tworzyw sztucznych, posiadając 37,48% udział w globalnym eksporcie tych produktów. Na drugim miejscu z 8,42% udziałem znalazły się Chiny, a na trzecim Niemcy (udział: 8,36%). W 2021 roku Polska była również światowym liderem w eksporcie okien drewnianych osiągając 28,8% udział w globalnym eksporcie tych produktów. Na drugim miejscu z 15,2% udziałem znalazły się Niemcy, a na trzecim Chiny (udział: 9,3%). W 2021 roku wzrosło znaczenie Polski w segmencie okien i drzwi z aluminium. Byliśmy wiceliderem w eksporcie stolarki aluminiowej uzyskując drugie miejsce z 9,9% udziałem. W przypadku eksportu drzwi z drewna osiągnęliśmy trzecią pozycję z 8,5% udziałem i ósmą na świecie pozycję dostawcy stolarki z żeliwa lub stali z 4,1% udziałem - wymienia Beata Tomczak-Majewska, ekspertka ASM Research Solution Strategy.
Główne kierunki eksportowe
Niezmiennie kluczowym partnerem strategicznym Polski pozostają Niemcy. W 2021 roku, polscy producenci wysłali do tego kraju okna i drzwi o wartości 938,44 mln EUR – o 16,3% więcej niż w 2020 roku. Eksport do naszego zachodniego sąsiada stanowił tym samym 31,5% całego eksportu polskiej stolarki budowlanej. Drugim, pod względem wartości, kierunkiem zbytu, podobnie jak w 2020 roku, była Francja, do której w 2021 roku sprzedano okna i drzwi za 307,47 mln EUR – 10,3% udział w strukturze eksportu. - Utrzymanie wysokiego tempa wzrostu eksportu stolarki budowlanej z Polski wymaga zwiększenia ekspansji na rynki krajów poza unijnych, często o zupełnie innej kulturze handlowej, rynkowej, czy też konsumenckiej. W 2021 roku głównym partnerem Polski wśród krajów spoza Wspólnoty Europejskiej były Wielka Brytania (233,20 mln EUR, wzrost o 32,4% r/r), Norwegia (69,16 mln EUR, wzrost o 24,1% r/r) i Szwajcaria, do której wyeksportowano okna i drzwi za 40,12 mln EUR (wzrost o 17,0% r/r). Czwartym strategicznym partnerem Polski wśród krajów spoza UE i jednocześnie pierwszym pozaeuropejskim są Stany Zjednoczone Ameryki. W 2021 roku do tego kraju wyeksportowano z Polski stolarkę budowlaną o wartości 40,11 mln EUR – o 13,0% więcej niż w roku 2020 i o 33,4% więcej niż w roku 2019 – komentuje Beata Tomczak-Majewska z ASM.
Perspektywy eksportowe na tle wojny w Ukrainie
Dobre prognozy dotyczące przyszłego rozwoju eksportu posiada rynek europejski. Wiele firm w branży oczekuje, że kraje zachodnie chcąc aktywizować swoje gospodarki będą bardziej wspierać budownictwo, np. poprzez wprowadzanie programów wspierających termomodernizacje budynków, jak we Włoszech. Najbardziej perspektywiczne pod tym względem, oprócz Włoch, są Niemcy i Francja. Niemcy ze względu na bliskość nadal są idealnym partnerem biznesowym w eksporcie okien i drzwi. Występuje tam duże zapotrzebowanie w związku z falą remontów i modernizacji. Rynek ten jest najbardziej zbliżony pod względem wymagań co do produktów okiennych i drzwiowych. – Nie przewiduje się zainteresowania polską stolarką za naszą wschodnią granicą. Nie powinny być zagrożeniem również rosnące antyniemieckie nastroje, związane z roszczeniami reperacyjnymi ze strony rządu Polski. Przez dziesięciolecia budowaliśmy relacje na każdym podłożu, w tym szczególnie w sferze wymiany handlowej. Dlatego zakłócenia na linii handlu ze stroną niemiecką nie zagrażają naszej branży – komentuje Paweł Wróblewski. Poza europejskimi rynkami, na które wchodzi coraz więcej polskich firm z branży stolarki budowlanej są Stany Zjednoczone oraz Kanada, gdzie klienci zaczynają doceniać europejskie produkty za ich wytrzymałość i wysoką jakość. Kolejnym perspektywicznym rynkiem jest Wielka Brytania, która jeszcze niedawno była uznawana przez producentów jako kraj niepewny do eksportu (obawiano się, że po Brexicie kontakty handlowe zostaną zerwane lub mocno utrudnione). Perspektywicznym rynkiem jest również Skandynawia, do której obecnie trafia niewielka część polskiej produkcji. Kraje skandynawskie kładą duży nacisk na ekologię, w którą wpisuje się energooszczędna stolarka otworowa. - Producenci są podzieleni w zakresie uznania Ukrainy, jako perspektywicznego rynku. Większość z nich stwierdziła jednak, że Ukraina posiada bardzo duży przyszłościowy potencjał dla polskiej stolarki budowlanej. Jednak ciężko określić kiedy może nastąpić wzrost zapotrzebowania na okna i drzwi na tym rynku. Producenci przewidują, że nawet gdyby wojna skończyła się w tym roku, to jednak odbudowa nie będzie postępowała tak szybko. Niepewność co do sytuacji na tym rynku i momentu jej ustabilizowania powoduje, że firmy produkujące okna i drzwi rozważają ten rynek, jako źródło dodatkowego popytu w dłuższej perspektywie, jednak nie opierają swoich krótkoterminowych planów sprzedażowych na tym kierunku eksportowym – dodaje Paweł Wróblewski.
Przyszłość wróżona z kuli
Rok 2021 to dynamiczny wzrost kosztów produkcji, wynikający ze wzrostów cen i niedostępności surowców. Szalejący wzrost cen materiałów budowlanych, wydłużone terminy dostaw sprawiały, że sytuacja w branży daleka była od stabilności. Mimo wszystko budownictwo postrzegane było jako sektor, który najlepiej poradził sobie ze skutkami pandemii. - Możemy się spodziewać, że wysoka inflacja będzie hamowała konsumpcję, która stanowi podstawę polskiego wzrostu gospodarczego. Średnioroczny poziom inflacji w dużym stopniu zależy od decyzji politycznych, co zwiększa niepewność prognoz. Nie wiadomo jak długo zostaną utrzymane tarcze antyinflacyjne i co wydarzy się w zakresie cen prądu, paliw, gazu. Od jesieni br. wzrosty inflacji powinny być niższe, gdyż będziemy mieć do czynienia z wysokim efektem bazy odniesienia. Bez wątpienia kolejnego szczytu inflacji możemy spodziewać się w przyszłym roku, wraz z zapowiadanymi podwyżkami cen – dodaje Ekspertka ASM. Opóźnienia inwestycji publicznych oraz niedobory materiałów bez wątpienia spowolnią wzrost nakładów brutto na środki trwałe. Bodźcem wspierającym popyt inwestycyjny miały być środki z Krajowego Planu Odbudowy, ale nie wiadomo, kiedy zostanie on odblokowany. Dodatkowo inwestycje prywatne dalej będą utrzymywać się na niskim poziomie ze względu na rosnące koszty finansowania działalności, ceny surowców, problemy w globalnych łańcuchach dostaw oraz niepewność związaną z wojną na Ukrainie.
- Aktualna przyszłość jest bardzo trudna do przewidzenia. Bez wątpienia czeka nas spowolnienie, utrzymanie wysokiego poziomu stóp procentowych, inflacji, kosztów życia. Trzeba być przygotowanym na długoterminową, nową rzeczywistość gospodarczą. Polskie firmy w naszej branży nie raz udowadniały swoją elastyczność i umiejętność podejmowania wyzwań związanych z kryzysami, czy zmianami gospodarczymi. Nawet jeśli możemy spodziewać się spadku dynamiki sprzedaży, innym krajom trudno będzie przejąć laur lidera eksportu stolarki otworowej – podsumowuje Paweł Wróblewski
Szczegółowe informacje na temat eksportu poszczególnych grup produktowych w Raporcie Rynku Stolarki Otworowej, dostępnym bezpłatnie dla Członków Związku POiD. W celu uzyskania dostępu do Raportu przez firmy niezrzeszone w Związku POiD, należy skontaktować się z biurem Związku. Kontakt: biuro@poid.eu, +48 608 222 296
źródło: informacjebranzowe.pl