Drużyna SKT ze stajni Team Razer zwyciężyła po raz trzeci w finałach mistrzostw świata w League of Legends!
Razer, wiodąca marka lifestylowa dla graczy i pionierski promotor e-sportu świętuje wraz z drużyną SK Telecom T1 (SKT), koreańską potęgą gamingowej rywalizacji, wartą 2 miliony dolarów wygraną w 6. mistrzostwach League of Legends, których finały rozegrały się w ten weekend.
Mecze finałowe rozegrano przed wypełnionymi po brzegi trybunami obiektu Staples Center w Los Angeles, podczas gdy dziesiątki milionów kibiców z całego świata oglądało transmisję online. Zespół SKT pokonał drużynę Samsung Galaxy 3:2, broniąc tym samym tytułu, który zdobył w poprzednim roku. SKT sięgnął po laur zwycięzcy już po raz trzeci w ciągu ostatnich czterech lat.
“Bez wątpienia było to najbardziej prestiżowe wydarzenie e-sportowe League of Legends, jakie odbyło się dotychczas w USA” - powiedział Lee “Faker” Sang-hyeok. “Dopisali fani, imponowała oprawa wydarzenia, wspaniały był poziom rozgrywki i ogólne odczucia są takie, że wydarzenie przeszło nasze najśmielsze oczekiwania. Grać na najwyższym poziomie przed takimi tłumami to coś, co ciężko opisać słowami – zdecydowanie był to moment godny zapamiętania w historii SKT, Team Razer i fanów e-sportu””
Gracze SKT, jak wszyscy członkowie Team Razer, używają myszy, klawiatur, słuchawek i kontrolerów, oraz innych akcesoriów wyłącznie marki Razer we wszystkich rozgrywkach oraz podczas treningów. “Faker” niedawno zamienił swoją dotychczasową mysz na Razer DeathAdder Elite, cieszącą się sławą najdokładniejszej myszy jaką kiedykolwiek wyprodukowano.
“Używam DeathAdderów już od pięciu lat – zacząłem, gdy nie byłem jeszcze zawodowym e-sportowcem – i nie ma dla mnie ani nigdy nie było równie wygodnej myszy.” mówi Sang-hyeok. “Produkty Razer praktycznie całkowicie eliminują granice możliwości sprzętu jako czynnik wpływający na rozgrywkę. Krótko mówiąc, wprowadzają standardy, przy których słabszej gry nie sposób już zwalić na myszkę” – żartuje koreański mistrz.
źródło: razer/informacjebranzowe.pl