Konstytucja biznesu ukłonem w stronę przedsiębiorców. Czy na pewno?
Co nie jest prawem zabronione, jest dozwolone – to najważniejsza zmiana jaka została wprowadzona do obowiązującej od 30 kwietnia konstytucji biznesu. Ta zasada brzmi jak wielki krok naprzód, prawda? Okazuje się, że już w prawie rzymskim mieliśmy podobne zapisy [quod lege non prohibitum, licitum est], a od wielu lat obowiązują także w przepisach unijnych czy międzynarodowych.
Dlaczego więc taki zapis znalazł się w konstytucji biznesu? Zamysł był jeden –zamierzeniem było stworzenie faktycznej konstytucji biznesu, która zawierałaby kompletny zbiór ogólnych reguł prowadzenia działalności gospodarczej, gwarancji i uprawnień dla przedsiębiorców; taki, aby organy administracji dokładnie wiedziały jak zachowywać się w relacjach z przedsiębiorcami. Kiedyś mogła nastąpić sytuacja kiedy odmawiano zrealizowania pewnej czynności z powodu praktyki stosowanej w konkretnym urzędzie, nie powołując się na konkretny przepis. Dziś przedsiębiorca może się obronić przed takimi sytuacjami, powołując się na prawo przedsiębiorców.
Co jeszcze przyniosło nam nowe prawo?
- Działalność bez rejestracji : Działalność, w której przychody nie przekraczają 50 proc. minimalnego wynagrodzenia nie będzie w świetle prawa uznawana za działalność gospodarczą. Oznacza to, że osoby udzielające korepetycji czy sporadycznie sprzedające coś w internecie nie będą musiały zakładać firmy.
- Uproszczenia w podatkach : przedsiębiorcy znajdą ułatwienia m.in. w dokumentacjach dotyczących podatków dochodowych oraz w zasadach rozliczania kosztów uzyskania przychodu. Podatki lokalne (rolny, leśny, od nieruchomości) będą mieć ujednolicone formularze, będzie je można składać także w formie elektronicznej. Kolejną istotną regulacją jest fakt, że osoby, które odziedziczyły firmę lub udziały nie będą musiały płacić podatku od spadków i darowizn.
- Rzecznik małych i średnich Przedsiębiorców : Jest to nowa instytucja, która wychodzi naprzeciw oczekiwaniom Przedsiębiorców. Jego zadaniem będzie m.in. wspieranie relacji urzędnik – przedsiębiorca, wnoszenie skarg do sądów administracyjnych czy opiniowanie projektów aktów prawnych dotyczących interesów przedsiębiorców.
- Zmiany w ZUSie : Przez nowe zasady rozumie się zwolnienie z uiszczania składek na ubezpieczenie społeczne przez pierwsze 6 miesięcy od rozpoczęcia działalności gospodarczej. Następnie tacy przedsiębiorcy będą mogli korzystać z tzw „małego ZUS-u” przez okres 2 lat.
- Uproszczenia w zapisach prawnych oraz przy załatwianiu spraw w urzędach: Urzędy zobowiązane są do wydawania objaśnień przepisów, posługując się „prostym” językiem a za zgodą przedsiębiorcy niektóre ze spraw będzie można załatwić za pomocą rozmowy telefonicznej lub e-mail.
- Likwidacja numeru REGON: Odtąd przedsiębiorca będzie się posługiwał tylko numerem NIP. Numer ten stanie się numerem identyfikacyjnym w rejestrze REGON. Proces ten nie nastąpił jednak od razu – numer REGON będzie stopniowo wycofywany z obrotu.
To są najważniejsze aspekty nowego prawa dla przedsiębiorców. Mówi się, że konstytucja biznesu jest czymś nowym i będzie stanowić o prawdziwej jakości dla gospodarki… Tymczasem spójrzmy na standard, według którego przedsiębiorca nie musi udowadniać swojej uczciwości, zapisany w konstytucji biznesu. Okazuje się, że podobny zapis widnieje już w prawie karnym – jest to tzw. „zasada domniemania niewinności”, według której nikt nie musi udowadniać, że nie popełnił przestępstwa. Przejdźmy zatem do kolejnej zasady - „zasada równego traktowania i proporcjonalności”. Jak się okazuje - to także nie jest nowość. Znajdziemy ją już w prawie podatkowym, jak i w orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości UE. Jak widać, niektóre z elementów konstytucji biznesu są tylko zapożyczone z innych dokumentów. Możemy sobie więc odpowiedzieć na pytanie: Dlaczego pierwotne zapisy nie były skuteczne i niewiele obywateli tak naprawdę o nich wiedziało?
Do tego aby konstytucja biznesu działała poprawnie potrzeba przestrzegania jej zarówno ze strony urzędników jak i samych przedsiębiorców. Sami przedsiębiorcy często przyznają, że nie mają czasu, siły i pieniędzy na spory z urzędnikami… Nowe prawo dla przedsiębiorców może być na to lekarstwem. Posiadacze firm, mający świadomość istnienia jednolitego dokumentu oraz instytucji, która będzie wrażliwa na błędy urzędników mająca także moc sprawczą może skutecznie zaradzić temu problemowi. Rzecznik małych i średnich Przedsiębiorstw będzie pomagać tym, którzy mają najmniejszą siłę obronną przed organami administracji, a powodzenie całego procesu uchwalania konstytucji biznesu będzie zależeć w dużej mierze właśnie od skuteczności działania Rzecznika. Najbliższe miesiące i lata pokażą, czy konstytucja biznesu to faktyczna pomoc, czy tylko „marketingowy szum”.
Jeżeli chcesz zgłębić reguły zawarte w konstytucji biznesu, poznać swoje prawa lub zasięgnąć porady ekspertów zachęcam do skorzystania z oferty bezpłatnego Programu Doradczego #Academy_Smolna, realizowanego w Warszawie. Do końca roku specjaliści udzielają bezpłatnych konsultacji biznesowych (środy) oraz prawnych i księgowych(czwartki). Wystarczy zapisać się na stronie https://academysmolna.nakiedy.pl/. Zapraszamy - Marta Śledź, Polska Przedsiębiorcza.
źródło: informacjebranzowe.pl