Mio ogłasza kwartalne wyniki
MiTAC Europe, właściciel marki Mio, jednego z wiodących producentów urządzeń GPS, wzmocnił pozycję lidera na rynku. Świadczą o tym zadowalające wyniki finansowe za pierwszy kwartał 2016 r. Wszystko dzięki znakomitej sprzedaży wideorejestratorów i nawigacji samochodowych, która od kilku lat utrzymuje się w trendzie wzrostowym.
Świetne wyniki sprzedaży po raz kolejny umocniły pozycję marki Mio jako lidera w ogólnym zestawieniu producentów nawigacji i wideorejestratorów samochodowych. Potwierdzają to rezultaty firmy za pierwszy kwartał 2016 roku - po raz kolejny marka odnotowała znaczący wzrost sprzedaży tego typu urządzeń. Od stycznia do marca sprzedaż kamer samochodowych wzrosła aż o 39,5 proc. w porównaniu do analogicznego okresu 2015 roku. Z kolei liczony w ujęciu rocznym wzrost sprzedaży nawigacji samochodowych, flagowego produktu marki Mio, wyniósł na koniec marca 4 proc.
Polacy pokochali samochodowe gadżety i wysoką jakość
Zainteresowanie produktami wspierającymi kierowców na drodze od kilku lat systematycznie wzrasta. W latach 2013-2015 ogólna sprzedaż produktów marki Mio w Polsce wzrosła o 28 proc. Najdynamiczniejszy wzrost – ok. 47 proc. – firma odnotowała w segmencie wideorejestratorów samochodowych, których zakup jeszcze kilka lat temu należał do wyjątków. Obecnie cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem kierowców, którzy uświadomili sobie, że to nie tylko dodatkowy gadżet, lecz także świetne rozwiązanie z punku widzenia bezpieczeństwa. Trudno się dziwić, gdyż dobrej jakości nagranie z kamery samochodowej może być dowodem pozwalającym określić rzeczywistego sprawcę wypadku czy ułatwić proces ubiegania się o odszkodowanie – podkreśla Mariusz Manowski.
Tuż za kamerami uplasowały się nawigacje samochodowe, które zanotowały dynamikę sprzedaży na poziomie 22 proc.
W stosunku do ubiegłego roku średni koszt kamery samochodowej wzrósł o ok. 10 proc., co w pierwszym kwartale poskutkowało ceną na poziomie 443 zł brutto. Przykład wideorejestratorów pokazuje, że przy pierwszym zakupie sprzętu Polacy wybierają urządzenia niższej jakości, jeśli tylko mogą na nich zaoszczędzić. Po czasie, wielu klientów przekonuje się jednak, że niska cena nie zawsze idzie w parze z wysoką jakością, więc przy kolejnym zakupie wybiera droższe, bardziej zaawansowane produkty. – mówi Mariusz Manowski, CEE Country Director firmy MiTAC.
W przypadku nawigacji – cena utrzymuje się na stabilnym poziomie – na koniec marca wyniosła 462 zł. Choć koszt zakupu nawigacji jest porównywalny z poprzednim rokiem, oferowane urządzenia zawierają coraz więcej funkcji, takich jak większy ekran, bluetooth czy inne zaawansowane rozwiązania technologiczne.
Prognozy na przyszłość
Przedstawiciele firmy przewidują, że sprzedaż wideorejestratorów i nawigacji samochodowych powinna wzrosnąć także w kolejnych kwartałach 2016 roku. Największy wzrost popytu na tego typu urządzenia zauważamy w okresie od czerwca do września, w czasie zwiększonej częstotliwości wyjazdów na wakacje – mówi Mariusz Manowski.
Choć miniony rok marka zakończyła wynikiem pozytywnym, eksperci są ostrożni w stawianiu daleko idących, optymistycznych prognoz na przyszłość. Przedstawiciele firmy podkreślają, że krajowy rynek nawigacji i wideorejestratorów samochodowych jest już rynkiem dojrzałym i nasyconym, więc dalszy rozwój marki będzie zmierzał w kierunku dywersyfikacji oferty produktowej. Kolejne kwartały upłyną pod znakiem premier nowych produktów. Osoby, którym marka Mio kojarzyła się wyłącznie z nawigacjami samochodowymi, wkrótce poczują się zaskoczone. W odpowiedzi na rosnące wymagania konsumentów, coraz bardziej świadomych i otwartych na technologiczne innowacje, planujemy mocno zaznaczyć swoją obecność w sektorze urządzeń wearables, przeznaczonych dla miłośników sportu – zapowiada Mariusz Manowski.
źródło: mitac/informacjebranzowe.pl