Mniejsi eksporterzy i importerzy słabo znają forwardy
Jak wynika z badania "Ryzyko walutowe w polskich MŚP" przeprowadzonego przez 4P research mix dla instytucji płatniczej AKCENTA, 37 proc. eksporterów oraz 24 proc. importerów nigdy nie zetknęło się z określeniem forward. Tymczasem jest to jedno z najprostszych narzędzi finansowych eliminujących ryzyko walutowe w handlu zagranicznym.
31 proc. eksporterów spotkało się z terminem forward i dobrze wie, co on oznacza, zaś 25 proc. mniej więcej orientuje się, co on oznacza. W grupie importerów pozytywna samoocena wiedzy jest wyższa odsetek odpowiedzi wynosił odpowiednio 35 i 31 proc. Swoją wiedzę o tym, że forward zabezpiecza określony kurs walutowy w określonym dniu w przyszłości potwierdziło 68 proc. eksporterów oraz 77 proc. importerów. To, że forward daje pewność co do wysokości marży na kontrakcie wie 46 proc. eksporterów oraz 56 proc. importerów. - Cieszy to, że stosunkowo duża grupa przedsiębiorców zna i rozumie podstawową charakterystykę forwardów, czyli że służą one zabezpieczeniu kursu waluty i dzięki temu gwarantują przewidywalność marż - podkreśla Radosław Jarema, z instytucji płatniczej AKCENTA, oferującej obsługę transakcji walutowych dla eksporterów i importerów, w tym forwardy.
Jednocześnie jednak aż 37 proc. eksporterów i 24 proc. importerów nigdy nie spotkało się z terminem forward. - Wiedza o forwardach wśród małych i średnich przedsiębiorstw jest nadal niska. Rośnie, bo widzimy to w codziennej pracy z firmami, które decydują się na korzystanie z forwardów u nas, ale niestety przedstawiając tę część naszej oferty często spotykamy się z niewiedzą. Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę, że banki bardzo rzadko oferują tę usługę MŚP, więc też jej specjalnie nie promują, to niski poziom wiedzy aż tak bardzo nie dziwi - mówi Radosław Jarema.
Odsetek odpowiedzi nie wiem na pytania o prawdziwe lub fałszywe stwierdzenia dotyczące forwardów wynosił średnio ok. 33 proc. Badanie pokazało jednocześnie, że funkcjonuje bardzo wiele mitów dotyczących forwardów, nawet wśród przedsiębiorców, którzy według własnej deklaracji forwardy znają. 40 proc. zapytanych firm uważa, że od forwardów można odstąpić a 37 proc. uważa, że forward służy generowaniu dodatkowych zysków. - Od umowy forwardu nie można odstąpić. Transakcja zakupu lub sprzedaży po danym kursie następuje bez względu na kurs rynkowy. M.in. dlatego celem forwardów nie jest zarabianie, ale zapewnienie firmie przewidywalności marż - mówi Radosław Jarema. Jednocześnie 43 proc. spytanych nie wie, że forwardy są bezpłatne, a 36 proc. że oferowane są nie tylko przez banki. - Tam, gdzie oferta banków nie sięga, są instytucje płatnicze, które zapewniają forwardy także małym i średnim firmom - podkreśla Radosław Jarema.
Ekspert AKCENTY jest jednak przekonany, że forwardy mają potencjał. 35,5 proc. eksportujących lub importujących MŚP po wysłuchaniu definicji forwardu uznaje je za atrakcyjne rozwiązanie. 46 proc. eksporterów i importerów nie umie ocenić atrakcyjności forwardu. - Uważam, że jeśli tej grupie bliżej wytłumaczy się na czym polegają forwardy i jakie dają korzyści, to znajdzie się w niej wiele firm, które zechcą spróbować takiego rozwiązania - mówi Jarema. AKCENTA widzi spory potencjał forwardów na polskim rynku i spodziewa się, że pod koniec obecnego roku będą stanowiły nawet 20 proc. obrotów jej polskich klientów z sektora MŚP.
* Badanie "Ryzyko walutowe w polskich MŚP" przeprowadziła firma 4P research mix na zlecenie instytucji płatniczej AKCENTA w dniach 04-10.08.2015 r. Dane zebrano metodą telefonicznych, standaryzowanych wywiadów kwestionariuszowych wspomaganych komputerowo (CATI) na próbie 200 przedsiębiorstw z sektora MŚP, zajmujących się importem (N=100) lub eksportem (N=100).