Założyciele Moony Lab - od lewej Patryk Mucha i Adrian Skiba
Moony Lab rusza z ekspansją dzięki wsparciu inwestora
Podlaski Fundusz Kapitałowy zainwestował 1 mln PLN w Moony Lab - aplikację, która na nowo zdefiniowała podejście do tematu wywoływania zdjęć. Firma działa w skali globalnej, a środki pochodzące z inwestycji funduszu zostaną przeznaczone na dalszy rozwój na najbardziej perspektywicznych rynkach.
Aplikacja mobilna Moony Lab to odpowiedź na zmieniające się potrzeby użytkowników smartfonów, a tych z roku na rok stale przybywa. W ciągu ostatnich 5 lat ich liczba w Polsce wzrosła dwukrotnie. Obecnie posługuje się nimi ponad 60% społeczeństwa. Jednym z atutów współczesnych smartfonów jest wysoka jakość wbudowanych w nie aparatów fotograficznych. Sprawiło to, że dla wielu osób telefon jest dziś jedynym narzędziem, za pomocą którego wykonują zdjęcia. Trend ten skłonił twórców Moony Lab do stworzenia aplikacji, która pozwala na szybkie wywoływanie zdjęć bezpośrednio z telefonu. Praktykowane do tej pory tradycyjne rozwiązania, wymagające od klienta więcej czasu powoli stają się przeżytkiem. – Z pomocą Moony Lab wszystko odbywa się w 3-4 prostych krokach, a zdjęcia można wywoływać wprost z pamięci telefonu, z Facebooka, Instagrama czy Dropboxa. Równie ważny, co intuicyjność rozwiązania jest dla nas bezpośredni kontakt z klientem, a także społeczność, którą tworzymy wokół naszej aplikacji. Profil Moony Lab wraz ze swoimi zagranicznymi wariacjami jest największym polskim profilem fotograficznym na Instagramie i służy nam jako ważny kanał sprzedaży - mówi Adrian Skiba, współwłaściciel Moony Lab.
Jak zauważają twórcy aplikacji, zwyczaj wywoływania zdjęć nie zaginął, a popyt na tego typu usługi jest bardzo duży. - Mało kto wie, ale rynek wywoływania zdjęć jest dziś większy niż kiedykolwiek. Nigdy dotychczas nie wywoływaliśmy tylu zdjęć, ile obecnie. Sam rynek fotoksiążek w Polsce jest wart obecnie ponad 40 mln zł, stale rośnie oraz zmierza w kierunku mobile – dodaje Patryk Mucha, współwłaściciel Moony Lab.
Podstawowym produktem firmy jest Moony Book - fotoksiążka z 50 zdjęciami - która może posłużyć jako album. Dzięki perforacji każde zdjęcie można z niej wyrwać i np. oprawić w ramkę lub podarować bliskiej osobie. Założeniem firmy jest, aby oferowane przez nią produkty fotograficzne, były równie dopracowane, jak zdjęcia, które zamieszczamy na Instagramie. Każdego miesiąca Moony Book wydawany jest z nowym projektem okładki, a oprócz fotoksiążek klient ma do wyboru także inne produkty, w tym zdjęcia w stylu vintage, magnesy, plakaty oraz pakiety standardowych zdjęć w różnych formatach.
- 1 mln zł na rozwój
Potencjał rynkowy start-upu dostrzegli inwestorzy z Podlaskiego Funduszu Kapitałowego, którzy wsparli projekt kwotą 1 mln zł. Rozmowy pomiędzy Funduszem a założycielami firmy Moony Lab rozpoczęły się na początku 2018 roku, a transakcja została sfinalizowana w przeciągu trzech miesięcy. Kluczowy dla inwestora okazał się nie tylko sam pomysł na biznes, ale również realizowana obecnie strategia rozwoju. - Projekt Moony Lab doskonale wpisuje się w naszą politykę inwestycyjną. Przede wszystkim odpowiada na realną potrzebę klientów - w prosty i szybki sposób dostarcza im papierową wersję zdjęć wykonanych za pomocą telefonu. Ponadto firma istnieje już od trzech lat, model działania został zweryfikowany rynkowo, a zespół wypracował najbardziej skuteczne kanały dotarcia do swoich klientów docelowych. Przy udziale naszych środków planowane jest zintensyfikowanie tych działań. Oczekujemy, że przełoży się to na dynamiczny wzrost przychodów ze sprzedaży oraz zysków - mówi Krystyna Kalinowska, dyrektor inwestycyjny w Podlaskim Funduszu Kapitałowym.
Decydując się na współpracę ze start-upem Fundusz docenił również kreatywność i zaangażowanie jego twórców. - Ocena zespołu zarządzającego jest dla nas zawsze kluczowa przy podejmowaniu decyzji o inwestycji. Pomysłodawcy projektu Moony Lab mają jasno sprecyzowaną wizję rozwoju firmy i konsekwentnie ją realizują. Każde kolejne spotkanie utwierdzało nas w przekonaniu, że stawiamy na właściwych ludzi. Plan działania, który został wspólnie nakreślony w procesie przygotowania inwestycji jest bardzo ambitny, ale wierzymy, że dotychczasowe doświadczenie zespołu umożliwi jego realizację - mówi Krystyna Kalinowska. Zgodnie z przyjętymi przez siebie zasadami, Fundusz objął mniejszościowe udziały, pozostawiając kontrolę nad firmą dotychczasowym właścicielom. - Zarządzający spółką mogą liczyć na stałe wsparcie merytoryczne z naszej strony, zwłaszcza w przy podejmowaniu decyzji strategicznych. Natomiast w kwestii działań operacyjnych mają pełną swobodę działania – dodaje Krystyna Kalinowska.
- Współpraca oparta na relacjach
Środki pozyskane od inwestora Moony Lab zamierza przeznaczyć na usprawnienie procesów wewnętrznych, rozwój zespołu sprzedażowego oraz dalszą ekspansję poza granicami Polski. Już w tej chwili około 30 proc. przychodów firmy generują klienci zagraniczni. – Liczba obsługiwanych przez nas zamówień rośnie na przestrzeni ostatnich miesięcy w bardzo szybkim tempie. Od momentu powstania nasza aplikacja została pobrana około 90 tys. razy. Jak dotąd produkty Moony Lab pojawiły się w ponad 60 krajach świata m.in. takich jak Tajlandia, Singapur czy Stany Zjednoczone. Najbardziej koncentrujemy się jednak na naszym regionie, czyli Europie Środkowej i Wschodniej – mówi Adrian Skiba, współwłaściciel Moony Lab. - Do współpracy z Podlaskim Funduszem Kapitałowym przekonały nas przejrzyste zasady jakimi się kieruje oraz to, że inwestuje w realne biznesy, produkty, które istnieją fizycznie. Równie ważne są dla nas personalne podejście oraz partnerskie relacje, które udało nam się nawiązać – podsumowuje Patryk Mucha.
źródło: informacjebranzowe.pl