Nowe etykiety na butelkach wina w UE – co się zmieni i jak wpłynie na branżę beverage?
Od 8 grudnia 2023 r. w Unii Europejskiej obowiązywać będą nowe przepisy dotyczące informacji, jakie powinny znaleźć się na etykietach win. O najważniejszych zmianach i o tym jaki będą mieć wpływ na producentów, importerów i eksporterów wina mówią specjaliści Hillebrand Gori, globalnego operatora logistycznego dla branży beverage.
Jakie znaczenie ma etykieta na butelce wina?
Etykiety na butelkach wina są bezpośrednim i najszybszym sposobem na przekazanie najważniejszych informacji konsumentom. Jak pokazują badania, 48% klientów podejmuje decyzje o zakupie w oparciu o dane umieszczone na etykietach. Ich zadaniem jest też wizualizacja charakteru marki, przyciągnięcie uwagi kupujących i zwiększenie atrakcyjności produktu. Zdaniem 58% konsumentów jakiekolwiek uszkodzenie opakowania, jak zniszczenie etykiety wina na skutek tzw. deszczu kontenerowego, skłoniłoby ich do rezygnacji z zakupu.
Co można dziś przeczytać na etykiecie wina?
Zakres informacji, które ma znaleźć się na etykietach, jest regulowany prawnie. Obecnie na etykiecie butelki wina, zgodnie z przepisami UE, umieszczane są: nazwa produktu (może być nazwa marki, konkretna odmiana czy styl wina), producent (nazwisko lub nazwa firmy, adres producenta, rozlewni lub importera w UE), kraj pochodzenia, Chroniona Nazwa Pochodzenia (PDO) lub Chronione Oznaczenie Geograficzne (PGI), zawartość alkoholu, nominalna objętość wina w butelce w jednostkach metrycznych, numer partii lub serii, ewentualne alergeny wykorzystane w procesie produkcji wina (np. siarczyny lub pochodne jaj i mleka) i rok zbioru. Dodatkowe wymogi mogą odnosić się też do konkretnych rodzajów wina. Jak zwraca uwagę Hillebrand Gori, przepisy mogą się różnić w zależności od kraju. Dlatego tak ważne jest to, aby producenci wina byli świadomi wymagań rynku docelowego i dostosowywali etykiety zgodnie z obowiązującymi tu przepisami.
Nowe etykiety to większy zakres informacji dla konsumentów
Producenci niemal wszystkich artykułów spożywczych i napojów sprzedawanych w UE, muszą podawać szczegółowe dane o ich pochodzeniu i składnikach. Do tej pory wymóg ten nie odnosił się jednak do wina i innych napojów alkoholowych. Zmieniło to rozporządzenie UE 2021/2117, które wejdzie w życie 8 grudnia 2023 r. Teraz, na etykietach win sprzedawanych we wszystkich 27 krajach UE będą musiały się znaleźć szczegółowe dane na temat zawartości odżywczej, wartości energetycznej oraz dodawanych składników takich jak aromaty, dodatki, enzymy lub komponent składnika złożonego. Dodatkowo w Irlandii, od maja 2026 roku na etykietach mają być umieszczane informacje o szkodliwości spożycia alkoholu. Irlandia jest pierwszym krajem na świecie, który wprowadzi takie prawo.
Kompromis z branżą winiarską czyli elektroniczny system etykietowania
W odpowiedzi na nowe wymagania dotyczące etykiet, branża winiarska zwróciła uwagę decydentom UE na kwestie estetyczne (zbyt duża ilość informacji na ograniczonej przestrzeni etykiety) i wzrost kosztów. W wyniku kompromisu ustalono, że dodatkowymi informacjami, które muszą znaleźć się na etykietach, są: wartość energetyczna i składniki, które mogą wywołać alergię lub nietolerancje. Potencjalne alergeny, takie jak gluten lub kazeina, powinny być wyraźnie oznaczone i poprzedzone słowem "zawiera". Wartość energetyczna musi być obliczona dla porcji 100 ml i przedstawiona za pomocą symbolu "E". Natomiast pełna lista składników i tabele wartości odżywczych może zostać udostępniona nabywcom wina elektronicznie, na przykład za pomocą kodu QR lub adresu internetowego podanego na etykiecie. „Etykieta elektroniczna” będzie jednak miała swoje ograniczenia i dodatkowe wymogi. Informacje, które zostaną na niej umieszczone, powinny być udostępniane w oficjalnym języku UE, odpowiednim dla konsumentów, a o tym, które to będą języki zadecydują państwa członkowskie. Co więcej, na stronach internetowych, do których będą przekierowywać kody QR, powinny być wyświetlane tylko informacje wymagane prawem. Oznacza to, że nie znajdą się tu treści sprzedażowe i marketingowe. Kolejną, ważną zasadą będzie to, że elektroniczne systemy etykietowania nie mogą śledzić użytkowników ani gromadzić żadnych danych na ich temat.
Co ważne, aby dać firmom winiarskim czas na dostosowanie się, przepisy pozwalają na sprzedaż win wyprodukowanych przed 8 grudnia bez konieczności aktualizacji etykiet. Natomiast, jeśli na butelkach wina wyprodukowanego i etykietowanego po tym terminie nie znajdą się nowe informacje, zostaną one wycofane ze sprzedaży i będą nałożone kary.
Czy nowe etykiety wpłyną na rynek i procesy produkcji wina?
Jak zauważa Hillebrand Gori, wielu konsumentów wina, zwłaszcza tych okazjonalnych, nie ma świadomości tego, jakie składniki są powszechnie do niego dodawane. Producenci wina będą więc musieli zwrócić większą uwagę na edukowanie swoich klientów w tym zakresie. Duże znaczenie może mieć też coraz silniejszy trend do ograniczania ilości składników, wykorzystywanych w produkcji żywności oraz wzrost zainteresowania winami organicznymi i naturalnymi. A to z jednej strony przełoży się na dążenie do zmniejszenia ilości stosowanych dodatków, z drugiej poszukiwania alternatywnych rozwiązań dla niektórych procesów produkcji.
Eksperci Hillebrand Gori pracują nad wdrażaniem rozwiązań, które zapewnią szybkie i bezpieczne dostawy win i napojów, eliminując ryzyka związane z utratą jakości wrażliwego ładunku. Należą do nich tzw. deszcze kontenerowe i ekstremalne zmiany temperatury oraz wilgotności powietrza, najczęstsze przyczyny uszkodzeń opakowań i etykiet w transporcie.
źródło: informacjebranzowe.pl