Przewidywana roczna strata sięgnie ponad 412 mln $
W poniedziałek Olympus ogłosił, że rok fiskalny 2011, który kończy się 31 marca 2012, zamknie się stratą w wysokości około 412 mln dolarów amerykańskich. Olympus próbuje ratować sytuacje finansową po ogromnym skandalu, który ujrzał światło dzienne w zeszłym roku. Na dziś japoński koncern nie chce podejmować wiążących decyzji co do swojej przyszłości, poważniejsze ustalenia mają zapaść dopiero w kwietniu, po całorocznym spotkaniu akcjonariuszy i wyłonieniu nowego zarządu spółki.
Wśród potencjalnych kandydatów do zainwestowania w Olympusa wymienia się FujiFilm, Sony, Panasonic oraz Samsung. W najlepszej sytuacji i kondycji finansowej jest południowokoreański Samsung, wydaje się jednak, że Sony i Panasonic(Quo vadis Panasonic?) mimo licznych problemów łatwo nie zrezygnują z wyścigu o pozyskanie udziałów w Olympusie. Warto dodać, że japoński koncern pomino skandalu i słabszych wyników sprzedażowych w segmencie aparatów, wciąż ma bardzo mocną pozycję jeśli chodzi o produkcję sprzętu medycznego, rok rocznie notuje wzrost sprzedaży.
W poniedziałek kurs akcji Olympusa wzrósł nieznacznie o 0.4%, przy czym średnio kursy na tokijskiej giełdzie wzrosły o 0.6%. Od czasu wybuchu afery, wartość spółki spadła dwukrotnie.
źródło: reuters/agdrtv24.pl