Tysiące wakatów czeka na Ukraińców w polskiej branży Contact Center
Największe firmy Call i Contact Center w Polsce od lat rozwijają w dwucyfrowym tempie, a jednym z największych wyzwań, z jakim się zmagają, jest niewystarczająca liczba pracowników. Dlatego napływ ponad 2 milionów uchodźców z Ukrainy, z których część z pewnością będzie się chciała osiedlić w Polsce, jest dla branży dobrą wiadomością. W szczególności, że jest już teraz ma ona bardzo dobre doświadczenia z zatrudniania obywateli Ukrainy.
Praca w firmach Call i Contact Center może być interesująca dla Ukraińców, bo oferuje ona nie tylko konkurencyjne wynagrodzenie, ale również bardzo dużą elastyczność pracy, w tym możliwość pracy zdalnej. Nie jest to też praca wymagająca siły fizycznej, co dobrze wpisuje się w strukturę uchodźców, z których większość stanowią kobiety z dziećmi.
Jedną z firm, które prowadzi działania rekrutacyjne m.in. wśród Ukraińców, jest Armatis, należący do grona największych działających w Polsce outsourcerów obsługi klienta i sprzedaży. Spółka jeszcze przed wybuchem wojny miała w swoich szeregach kilkudziesięciu obywateli Ukrainy, którzy pracują przy projektach dla klientów z Polski i międzynarodowych.
„Brak znajomości języka polskiego nie jest przeszkodą w aplikowaniu do pracy w naszej firmie, bo prowadzimy projekty nie tylko w naszym rodzimym języku, ale też w 13 językach zagranicznych, w tym ukraińskim. Największe zapotrzebowanie mamy na osoby ze znajomością języka angielskiego, niemieckiego i włoskiego. Ze względu na elastyczność czasu pracy, praca w naszej organizacji od lat cieszy się bardzo dużą popularnością wśród studentów i myślę, że może także okazać się atrakcyjną propozycją dla osób, które np. chcą łączyć wychowanie dzieci z pracą zawodową” – mówi Krzysztof Lewiński, Dyrektor Krajowy w firmie Armatis Polska.
Obecnie Armatis zatrudnia ok. 1800 pracowników i współpracowników w 6 biurach w Polsce: Warszawie, Krakowie, Katowicach, Bielsku-Białej, Stalowa Woli i Gdańsku. Firma planuje zatrudnić ok. 300-450 osób w Polsce w 2022 roku, w tym także w nowych lokalizacjach. Najnowsze biuro zostało uruchomione w Gdańsku. Armatis realizuje projekty dla znanych marek z takich sektorów, jak bankowość, turystyka, e-commerce, media i telekomunikacja.
„Oferujemy możliwość pracy zarówno dla doświadczonych specjalistów, jak i osób stawiających pierwsze kroki na rynku pracy. Mogą oni liczyć na profesjonalne szkolenia wstępne przygotowujące do pracy, które dają bogatą wiedzę z obszaru obsługi klienta i sprzedaży, a także szkolenia rozwojowe w trakcie zatrudnienia. Zaletą pracy w naszej firmie jest też klarowna ścieżka kariery, konkurencyjne wynagrodzenie oraz dodatkowe premie uzależnione od realizacji wyników. Jest także możliwość pracy zdalnej - w tym trybie pracuje aktualnie 30% naszych ludzi, którzy preferują tę formę pracy” – wylicza Krzysztof Lewiński.
Według szacunków firmy Dun&Bradstreet, w Polsce działa ok. 2,8 tys. centrów telefonicznych, w tym firmy świadczących usługi na rzecz podmiotów trzecich oraz spółki wewnętrznie. Organizacje świadczące usługi outsourcingu Call i Contact Center mierzą się obecne z olbrzymim popytem na swoje usług, co jest w znacznym stopniu wynikiem pandemii. Sprawiła ona, że firmy na całym świecie uświadomiły sobie, że outsourcowanie Call i Contact Center jest zdecydowanie bardziej elastyczną formą działania niż budowanie takich działów wewnętrznie, bo umożliwia łatwiejsze reagowanie na zawirowania na rynku oraz daje większą efektywność kosztową.
źródło: informacjebranzowe.pl