Roman_Meysner, prezes zarządu oraz general manager Seleny ESG
Wykorzystać każdy metr – czyli jak dach przemysłowy może generować oszczędności
Wejście w nowy rok dla polskiego przemysłu nie było optymistyczne. Jak wskazuje indeks PMI, w styczniu nastąpiło wyraźne wyhamowanie tego sektora. Polscy przedsiębiorcy coraz bardziej odczuwają skutki podwyżek energii, gazu a w ostatnim czasie również paliw.
Wszystko to wpływa na produkcję i poczucie stabilizacji biznesu. Strategia przenoszenia ciężaru podwyżek na klientów okazała się dla wielu firm niewystarczająca, stąd potrzeba generowania przez przedsiębiorców dodatkowych form oszczędności w czasach kosztowej destabilizacji. Jednym z takich rozwiązań dla przemysłu jest energooszczędna eksploatacja budynków i hal przemysłowych, logistycznych i produkcyjnych oraz praktyczne zagospodarowanie wielkopowierzchniowych dachów, których potencjał jest wciąż niewykorzystywany.
Po pierwsze: audyt dachu
Przed przystąpieniem do jakichkolwiek prac na kondygnacji dachu, należy w pierwszej kolejności ocenić jego stan techniczny i realne możliwości bezpiecznego zagospodarowania tej powierzchni. Na tym etapie nieoceniona będzie pomoc wykwalifikowanego zespołu ekspertów. – W trakcie audytu oceniamy model i stan konstrukcji, diagnozujemy stan połączeń pod kątem ewentualnych ubytków, jak również sprawdzamy, czy dach jest właściwie eksploatowany i nie posiada dodatkowych obciążeń pod postacią np. instalacji podwieszanych na dźwigarach – mówi Roman M. Meysner, prezes zarządu oraz general manager Seleny ESG. – Wieloetapowa inwentaryzacja pozwala na trafne oszacowanie realnej nośności, która posłuży do obliczeń pod kątem potencjalnych instalacji – dodaje.
Audyt dachu pozwala w kolejnym kroku zaproponować plan modernizacji, obejmujący – w razie konieczności – projekt wzmocnienia konstrukcji oraz konkretne rozwiązania z zakresu hydroizolacji, termoizolacji i instalacji fotowoltaicznej.
Po drugie: właściwa izolacja
Odpowiednio zabezpieczony dach to gwarancja bezpieczeństwa całego budynku. W pierwszej kolejności warto zadbać o właściwą szczelność powierzchni dachowej. Dachy płaskie jeszcze do niedawna dostarczały dekarzom licznych problemów pod kątem ich zabezpieczania przed wilgocią. Jednak nowoczesne technologie znacznie skróciły pracę nad montażem warstwy ochronnej. Obecnie dostępne na rynku papy termozgrzewalne nowej generacji, czy samoprzylepne membrany w systemie Matizol Styro Tek i Tack-R to rozwiązania łatwe w użyciu i montażu, dające gwarancję jakości i spełniające najwyższe normy w zakresie ochrony przed wilgocią.
Jednak deszcz i śnieg to nie jedyne atmosferyczne zagrożenia dla dachu. Niemniej inwazyjne są również promienie słoneczne. Nagrzewający się dach nie tylko narażony jest na szkodliwe działanie promieniowania UV, ale również wpływa na temperaturę powietrza wewnątrz budynku. Czy można zabezpieczyć dach przed słońcem? Można – pokrywając go innowacyjną powłoką refleksyjną COOL-R®. To lekka, specjalistyczna masa akrylowa, która nie obciąża konstrukcji dachu (jedynie 1,22 kg/m2). Łączy w sobie dwie kluczowe funkcje dla pokryć dachowych: bezspoinową hydroizolacyjność oraz refleksyjność na poziomie blisko 86%. Dodatkowo gwarantuje ochronę dachu przed nagrzewaniem i ogniem.
Wysoki wskaźnik odbicia i niska akumulacja ciepła w powłoce pozwalają wyeliminować efekt przegrzewania się powierzchni dachowej i w konsekwencji utrzymać optymalną temperaturę pomieszczeń wewnątrz budynku. Zastosowanie powłoki COOL-R® znacząco wpływa na minimalizację kosztów utrzymania przedsiębiorstwa poprzez ograniczenie wydatków na klimatyzację nawet o 50%. – podkreśla Roman M. Meysner.
Po trzecie: produkcja własnej energii
Panele fotowoltaiczne, dotychczas kojarzone w Polsce z niewielkich inwestycji prywatnych na domach mieszkalnych, zaczynają coraz pewniej wchodzić do budownictwa wielkopowierzchniowego. Korzyści z ich montażu w dobie rosnących cen energii są niepodważalne. Ważne jednak, żeby projekt instalacji i jego realizację powierzyć specjalistom. Budynki halowe powstające na przestrzeni ostatnich 20 lat projektowane są według ściśle określonych norm konstrukcyjnych, w dbałości o rachunek ekonomiczny. Z tego powodu nie pozostawiają dużego zapasu na nośności dachu. W optymalnie zaprojektowanych halach ten margines może zostać sprowadzony nawet do 15 kg na m2 powierzchni dachu. W tych okolicznościach kluczowa jest właściwa kalkulacja i oszacowanie możliwości danego obiektu pod dość jednak wymagającą instalację paneli fotowoltaicznych – mówi Roman M. Meysner.
Jednak to inwestycja, która się zwróci. Energia pozyskana ze źródeł własnych może służyć do zaspokajania bieżących potrzeb energetycznych przedsiębiorstwa, ale może być również magazynowana i odsprzedawana w przypadku nadwyżek.
źródło: informacjebranzowe.pl