

Handlowcy coraz częściej będą jeździć wynajętymi samochodami. 42% firm z sektora planuje wynajmować pojazd
65% firm handlowych ocenia swoją sytuacją finansową jako dobrą, 27% jako stabilną, a tylko 8% jako ciężką. To najlepsze wyniki wśród pięciu badanych sektorów. Jednak 2023 rok to rok wyzwań. W szczególności handlowcy wskazują na inflację (85%), spadek sprzedaży (63%) i rosnące koszty pracy (51%). Stąd widoczna potrzeba wyboru najmu jako sposobu finansowania najczęściej wykorzystywanego narzędzia pracy, jakim jest samochód osobowy. W ciągu najbliższych 3 lat z wynajmu osobówek planuje skorzystać 42% firm handlowych. To ponad dwa razy więcej niż obecnie (18%) – wynika z raportu EFL „MŚP wynajmują czy kupują? Pod lupą”. Głównie z uwagi na stałe koszty przez cały czas trwania umowy (53%) i szybki dostęp do auta (40%). Na razie niewielu handlowców myśli o uzupełnieniu swojej floty o napędy elektryczne lub hybrydowe – jedynie 13%.
- Sektor handlowy jak żaden inny jest uzależniony od konsumpcji, a ta będzie spadać. W otoczeniu wzrostów kosztów życia i realnym spadku wynagrodzeń, które rosną, ale poniżej poziomu inflacji, gospodarstwa domowe będą kupować mniej. I choć w ubiegłym roku, kiedy realizowaliśmy nasze badanie, handlowcy byli największymi optymistami w kwestii swojej sytuacji finansowej, to już w opiniach na temat przyszłych wyzwań widać, że zdawali sobie sprawę, że perspektywa długoterminowa nie zapowiada się optymistycznie. Dlatego przedsiębiorstwa szukają metod optymalizacji kosztów i pracy. Biorąc pod uwagę, że samochody osobowe to najczęściej wykorzystywane narzędzia pracy w handlu, a koszty z nimi związane od kilku lat galopują w górę, najlepszym rozwiązaniem okazuje się zmiana sposobu. Choć leasing i gotówka nadal pozostaną najchętniej wybieranymi opcjami, to największą dynamikę wzrostu w perspektywie najbliższych 3 lat osiągnie wynajem. Przede wszystkim za sprawą korzyści, które są odpowiedzią na największe bolączki handlowców, czyli rosnące ceny samochodów i ich eksploatacji – mówi Wojciech Przybył, członek zarządu EFL.
Dobrze już było? Inflacja osłabi sprzedaż
Z raportu EFL „MŚP wynajmują czy kupują. Pod lupą” wynika, że większość przedstawicieli sektora handlowego uważa swoją sytuację finansową za dobrą (65% wskazań). Co czwarty zapytany określa ją jako stabilną (27%). W kontekście trwającej wojny na terytorium Ukrainy oraz trudnego otoczenia gospodarczego, największe bolączki są natury finansowej. Zdecydowana większość respondentów wskazuje na inflację (85%), niemal dwie trzecie na spadek sprzedaży (63%), a połowa na rosnące koszty pracy (51%).
Sen z powiek 48% firm handlowych spędza brak pracowników, a w przypadku 39% - brak zleceń.
Wynajem zyska najwięcej
Niemal co druga firma handlowa planuje w tym roku wymienić osobówki w swojej flocie (48%), a w perspektywie 3 lat ten odsetek wzrasta niemal dwukrotnie do 92%. Wciąż większość firm decyduje się na silniki benzynowe (94%), 38% handlowców stawia na diesle, a 26% LPG. Na razie niewiele przedsiębiorstw myśli o uzupełnieniu swojej floty o napędy elektryczne lub hybrydowe – o tym myśli jedynie 13%.
Firmy handlowe najczęściej finansują zakup floty pojazdów korzystając z leasingu (98%). 7 na 10 przedsiębiorców stawia na własne zasoby finansowe, a 6% na kredyt. 18% badanych korzysta z najmu. I choć w najbliższych latach leasing osobówek pozostanie najchętniej wybieraną opcją (96%), to warto zwrócić́ uwagę̨ na rosnący udział wynajmu.
W perspektywie 3 lat ponad dwa razy więcej firm niż obecnie deklaruje skorzystanie z wynajmu w celu zakupu samochodu osobowego (42%). Najchętniej rozważany jest najem krótkoterminowy (34% wskazań́), a następnie średnioterminowy do 24 miesięcy (27% wskazań́). Co czwarta firma myśli o wynajmie długoterminowym (25%). Tylko 4% firm rozważa opcję car sharingu.
Stałe koszty i więcej czasu na biznes
Lista korzyści z wynajmu jest bardzo długa. Najwięcej firm docenia stałe koszty związane z utrzymaniem pojazdu przez cały czas trwania umowy (53%), dostęp do samochodów serwisowanych i sprawnych technicznie (42%) oraz szybki dostęp do auta (40%). 32% ankietowanych z sektora wskazuje na korzyści podatkowe, a 30% na brak opłaty wstępnej.
Cytowani w raporcie eksperci, zwracają uwagę, że wynajem oznacza dla firmy nie tylko oszczędności kosztów, ale także doradztwo, pomoc w doborze samochodu i pozbycie się kłopotu z jego sprzedażą. – Po pierwsze, klient nie musi szukać auta zastępczego na czas między podpisaniem umowy a odebraniem pojazdu, udostępniamy wtedy samochody tymczasowe. Drugi element, ważny w czasie wysokiej inflacji, to stała miesięczna opłata za najem samochodu, eksploatację, naprawy czy ubezpieczenie przez kolejne 2-3 lata. Dzięki czemu firma ma zablokowane konkretne budżety, które są przewidywalne. To dziś też jest istotne w kontekście tego jak ceny rosną i jak na przykład dostępność części zamiennych jest różna. Trzecim elementem jest sprzedaż samochodu. Choć dziś jest to dużo prostsze, bo aut brakuje i używane pojazdy szybko się sprzedają, to sam proces sprzedaży zabiera przedsiębiorcy sporo cennego czasu. Należy zrobić zdjęcia i ogłoszenie, poświęcić na to czas, spotkać się z potencjalnymi kupującymi. Przedsiębiorca nie ma dzisiaj czasu na to wszystko, ponieważ ma na głowie swój biznes – mówi Wojciech Przybył.
źródło: informacjebranzowe.pl
Najnowsze aktualności
Branżowy Barometr EFL na III kwartał 2023 Więcej firm transportowych prognozuje większe przychody i inwestycje. W planach przeszkodzić może inflacja
2023.09.28Kraków zwiększa zasoby biurowe najszybciej w regionach
2023.09.27Prezydent podpisał ustawę wprowadzającą system kaucyjny. Przed Polakami duże zmiany
2023.09.27Wyścig by Tomasz Marczyński 2023 dociera do mety
2023.09.27Soudal wspiera handbikerów
2023.09.27Już od 10 lat firma Vaillant wspiera SOS Wioski Dziecięce
2023.09.27Od odpadów do wartości. Zrównoważony rozwój w branży budowlanej i instalacyjnej
2023.09.27Volkswagen Financial Services i Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych ogłaszają strategiczne partnerstwo
2023.09.26Ten składnik zmniejsza ryzyko udaru mózgu! Likopen to “czerwone złoto”!
2023.09.26